2. Recenzja kosmetyków od Perfumerii Douglas

Witajcie,
zostałam wybrana do bycia jedną z 30 testerek Perfumerii Douglas podczas naboru do testów na ich fanpage'u. 

Wszystko było prześlicznie zapakowane, aż żal było się do tego dobierać ;)

Do przetestowania otrzymałam:

• Lakier do paznokci Douglas Absolute Nails, odcień Hawaiian Sunrise 20

• Błyszczyk do ust Douglas Absolute Lips odcień Violette's Day 13

• Błyszczyk do ust Douglas Absolute Lips odcień Style'n Shine 15

  

  
  

  

  
  

  Zacznę od recenzji lakieru do paznokci Douglas Absolute Nails, odcień Hawaiian Sunrise 20

  Pierwsze, co mnie do niego przyciągnęło to piękne estetyczne i minimalistyczne opakowanie. Zdejmowana nasadka sprawia, że opakowanie jest śliczne, a aplikacja lakieru jest  wygodna. Kolor lakieru fajny na lato, kojarzy mi się z wakacjami. Konsystencja lakieru przyjemnie 'współpracuje' przy nakładaniu, pędzelek jest dość duży, dzięki czemu wystarczy kilka ruchów, by sprawnie lakier nałożyć. Lakier posiada szybkoschnącą formułę. Kryje bardzo ładnie po nałożeniu dwóch warstw. U mnie utrzymuje się na paznokciach w idealnym stanie dwa dni- a wierzcie mi, że nie oszczędzam dłoni ;)
  
  
  

   Tak prezentuje się w naturalnym świetle:

  

  A tak w sztucznym:

  

  
  

  Błyszczyki do ust Douglas Absolute Lips odcień Violette's Day 13 i odcień Style'n Shine 15 zrecenzuję razem, gdyż jedyne czym się różnią to kolor :)
  

  Oba błyszczyki posiadają połyskujące drobinki przez co nieco uwydatniają usta. Odcień Violette's Day 13 ma drobinki w odcieniach niebieskiego/fioletowego, a odcień  Style'n Shine 15 drobinki w kolorze czerwonym/pomarańczowym
  Aplikacja jest łatwa, dzięki aplikatorowi z gąbeczką. Poza tym wydobywa się tyle, ile potrzeba, nic się nie wylewa, nie ma nadmiaru, ale niezbędne jest lusterko. Błyszczyki utrzymują się na ustach standardowo, jak błyszczyki, czyli ok. 2 h bez jedzenia i picia. Nie sklejają ust. Zapach dość słodki, ale przyjemny. Opakowanie jest dość duże, proste i estetyczne, widać przez nie zużycie.
  
  
  Odcień Violette's Day 13
  
  
  

  Odcień Style'n Shine 15

  

  Czy ktoś z Was miał do czynienia z produktami od Douglas?
  Macie swoich ulubieńców?

1. Po co blog?

Witajcie,
sama zastanawiałam się długo po co mi kolejny blog, gdyż prowadzę bloga szafiarskiego T  U T  A  J
Blog ten zrodził się z jednego prostego powodu: lubię testować nowości na własnej skórze. Lubię nowe produkty poznawać, próbować nowych smaków, zapachów. Lubię odkrywać kosmetyki i dzielić się swoją opinią z innymi. Jako ciekawa świata istota wszelkie nowinki to dla mnie prawdziwy rarytas dla moich otwartych horyzontów i chłonnego umysłu. Mam nadzieję, że ten blog posłuży także i Wam jako coś w rodzaju przewodnika (czy to aby nie za duże słowo?). Dla mnie zaś będzie miejscem, gdzie będę umieszczała swoje recenzje różnych produktów- od kosmetyków poprzez rzeczy związane z gotowaniem po coś, co jeszcze mi się nawinie i uznam, że jest warte zrecenzowania i pokazania Wam, by Was ustrzec przed czymś lub zachęcić do spróbowania ;)

Pozdrawiam i mam nadzieję, że będziecie ze mną tutaj ;)